niedziela, 29 sierpnia 2010

najtańsze abonamenty internetowe - sierpień 2010

Zaczynamy zestawienia internetu abonamentowego od porównania najtańszych ofert. Ważna jest ilość i prędkość przesyłania danych, ale należy pamiętać, że najważniejszy jest zasięg. Co po dużej ilości danych w abonamencie, gdy można z niego korzystać tylko w ogródku, albo tylko w kuchni?
Kupując internet mobilny abonamentowy, należy zacząć od sprawdzenia teoretycznego zasięgu danego operatora. Jeżeli zasięg nie jest zaznaczony na mapie, to jest b.mała szansa, że w rzeczywistości będzie lepiej. Oczywiście, osoby zaawansowane technicznie, mogą próbować "łapać zasięg" poprzez antenę zewnętrzną (wygląda jak telewizyjna antena kierunkowa - długi pręt z poprzeczkami), wpiętą kabelkiem do modemu. Takie rozwiązania są polecane jednak osobom, które mieszkają tam, gdzie nie ma możliwości bycia w zasięgu  w sposób prostszy (wykorzystując sam modem).
Jeżeli zasięg zaznaczony jest na mapie, należy się upewnić, że jest to zasięg UMTS/HSDPA, a nie tylko GSM/EDGE. Sam zasięg GSM, jest dosyć wolny i nie umożliwia komfortowego korzystania z internetu (będzie problem z rozbudowanymi stronami, zdjęciami, czy filmikami z YouTube).
Kolejnym krokiem są testy. Jeżeli to możliwe, należy pożyczyć z salonu operatora zestaw (modem+karta sim) i przetestować praktycznie zasięg. Można też popytać znajomych/sąsiadów, którzy korzystają z tego typu internetu (nie ma znaczenia czy mają internet na kartę, czy abonamentowy). Może okazać się, że wszędzie dookoła jest świetny zasięg, ale w naszym budynku akurat nie.

Najtańsze abonamenty internetowe (prywatny, nie firmowy!)
- operator, nazwa usługi, koszt/ilość danych, długość umowy, max. prędkość pobierania:
  • Era, "Blueconnect 39", 39pln/2GB, 24 miesiące, 7,2Mbit/s
  • Orange, "Orange Free 39 i pół", 39,50pln/2GB, 24 miesiące, 7,2Mbit/s
  • Play, "Play Online 2 GB", 29pln/2GB, 18 miesięcy, 512kb/s
  • Plus, "iPlus Prywatnie 35", 35pln/1.5GB, 24 miesiące, 1Mbit/s
Zestawienie, jak widać, jest dosyć wyrównane. Nie należy (za bardzo) kierować się maksymalnymi prędkościami pobierania danych. Wartości te są maksymalne i praktycznie, prędkość na poziomie 1Mbit/s jest całkiem dobrym wynikiem (oczywiście, zdarzają się większe, ale praktycznie tylko chwilowo).
Warto zwrócić uwagę na to, że Play ma mniejszy zasięg niż konkurencja (głownie miasta), więc jadąc pociągiem z Poznania do Warszawy, internetu mieć nie będziemy. 
Plus daje tylko (bo mniej w stosunku do konkurencji) 1.5GB, a po przekroczeniu limitu naliczana jest opłata w wysokości 0.048pln/1MB. Nie wydaje się to dużo, ale 0.5GB (czyli tyle, ile brakuje do dorównania do pozostałych ofert - kosztuje 24pln!). Jeżeli nie przekroczy się 1.5GB, nie ma problemu, ale po co się stresować?
W Orange, jeżeli kupi się abonament przez sklep internetowy, limit danych jest zwiększany do 2.5GB. Ciekawa możliwość. 

źródła: era, orange, play, plus